PHILIPS cd 151
Odtwarzacz wielkości midi, jedna z wielu mutacji Philipsa (i Marantza) na bazie podobnej płyty, w oparciu o napęd CDM2/10 i dwa słynne przetworniki TDA1540.
Przy odrobinie doświadczenia w tuningu można osiągnąć rezultaty podobne do uzyskiwanych na Philipsie 104.
Po modyfikacjach, znakomity odtwarzacz dla chcących rozsmakować się w brzmieniu czternastobitowych DAC'ów.
Poniżej krótki reportaż z tuningu.
Wiodok na OPA - stan w trakcie modyfikacji.
Płyta od spodu, w trakcie prac.
Napęd oraz serwo przygotowane do konserwacji i tuningu..
W tym egzemplarzu zmodyfikowano:
- zasilanie główne - wymiana kondensatorów elektrolitycznych na lepszej jakości (w niektórych przypadkach zmieniono także wartość),
- zasilanie DAC wymiana kondensatorów elektrolitycznych (OS-CON),
- zasilanie OPA - nowe kondensatory (BC),
- kondensatory w zasilaniach zostały zbocznikowane odkłócającymi 100nF Wima,
- w torze wyjściowym audio zbocznikowano tranzystory mutujące, wstawiono nowe kondensatory wyjściowe,
- wzmacniacze OPA - wylutowano fabryczne, a w ich miejsce wlutowano podstawki precyzyjne, dzięki którym możliwy jest dobór najbardziej odpowiednich OPA,
- wymieniono kondensatory wyjściowe (Nichicon Muse+Wima),
- oraz kilka drobnych, innych poprawek (np. wymiana kondensatorów w zasilaniu innych układów scalonych, modyfikacja serwa).
Po tych zmianach odtwarzacz pojechał walczyć z Azurem 840.
Możliwe są oczywiście dalsze udoskonalenia, choćby:
- wytłumienie obudowy,
- osobne zasilanie dla DAC i OPA,
- zamontowanie nowego zegara
- przełączenie w tryb non oversampling.