Ciekawy cd, z napędem CDM4/19 (głowica w polu magnetycznym, żadne trybiki i mechaniczne prowadnice lasera), przetwornik TDA1543, solidna metalowa obudowa, we wnętrzu sporo miejsca. Ta przestrzeń umożliwia realizację wielu pomysłów modyfikujących odtwarzacz, nie tylko na płycie głównej. Można dodać lampy, dodatkowe zasilacze dla DAC i OPA, a nawet pokusić się o wstawienie do środka zupełnie nowego DAC, oraz zrobienie wyjścia cyfrowego (taki projekt jest w trakcie opracowywania i w przyszłości będzie tu jego opis).
Potencjał tkwi ogromny, a baza jest bardzo solidna – więc warto, bo stosunkowo niewielkim kosztem mieć można urządzenie porównywalne z „klockami” za tysiące złotych.
Po analizie schematu, zmieniono niektóre pojemności w zasilaniu, pod OPA wstawiono precyzyjne podstawki.
Po pierwszych odsłuchach, zmieniono jeszcze kilka wartości pojemności, a także wstawiono nowe OPA firmy BurrBrown.
Basy zdecydowanie się poprawiły, szczegółowość i góra także.
Kolejnym krokiem było wstawienie, wcześniej przygotowanego bufora lampowego (PCC88), oczywiście wraz z nowym transformatorem zasilającym. By mieć możliwość porównywania subtelnych zmian, zamontowano odpowiedni przełącznik. Za jego pomocą możemy dokonywać wyboru sygnału: OPA lub bufor lampowy.
Po wprowadzeniu korekt prowadzenia masy, można było przystąpić do odsłuchów.
„Tylko Dylan” Martyny Jakubowicz zabrzmiał teraz pełnią blasku – bas i stopa zyskały na czytelności i naturalności,
…a Mark Knopfler zyskał nowe oblicze.
WERSJA 2
Kolejny egzemplarz tego odtwarzacza, nieco bardziej zmodyfikowany.
Oprócz wymiany niektórych kondensatorów w zasilaniu, dodano od spodu płyty, kondensatory bocznikujące wszystkie ważniejsze elektrolity (brązowy przewód dostarcza napięcie do nowego stabilizatora 5V dla DAC, znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie TDA1543).
Na powyższej fotografii widać ów nowy stabilizator, a nad DAC kondensator Panasonic FC, widać także nowe kondensatory w zasilaniu OPA, pod które wstawiono podstawki i zielone kondensatory wyjściowe (Nichicon Muse bipolarne). Na samym dole, trochę nieostry, znajduje się przekaźnik przełączający sygnały (OPA-lampy).
Powyżej, wstępnie przygotowany moduł z lampami, oraz odpowiednie wsporniki do jego zamocowania.
Powyżej: pierwsze testy odsłuchowe.
Poniżej: gotowy układ w czasie wygrzewania.
Powyżej, po lewej stronie, widać nowy transformator i zasilacz do zasilania sekcji lamp. W czasie pracy UWAGA na niebezpiecznie wysokie napięcia, należy zachować szczególną ostrożność, wszystkie elementy powinny być solidnie przymocowane, polutowane itd.
Przewód zasilania i sygnałowy od wyjścia słuchawkowego został odłączony. Nieszczęśliwym rozwiązaniem jest tak długi przewód sygnałowy (do wzmacniacza słuchawkowego, znajdującego się dość daleko od źródła), może on „łapać” zakłócenia, które przeniosą się do wzmacniacza mocy.
Pozycja przełącznika wskazuje, które z wyjść są czynne (na fotografii jest on przełączony na wyjście lampowe).
Mamy teraz do dyspozycji dwa, wysokiej jakości wyjścia analogowe: zmodyfikowany tor OPA (na Burr Brown 2134) i tor lampowy – soczysty i dynamiczny.
WERSJA 3
Ta wersja jest realizacją pomysłu nowego DAC, opartego na trzech układach TDA1543 z dwoma nowymi stopniami wyjściowymi: na OPA i lampach.
Po rozebraniu odtwarzacza na „części pierwsze” napęd został poddany czyszczeniu i konserwacji, natomiast w obudowie powiercono zaplanowane otwory. w odpowiednich miejscach wklejono matą tłumiącą, dodatkowo zabezpieczono niektóre obszary taśmą izolacyjną.
W tylnej ścianie również zrobiono nowe otwory: na nowe gniazdo sieciowe (z filtrem), na wyłącznik zasilania lamp (przydatny jeśli nie będziemy korzystać ze stopnia lampowego), przełącznik sygnału wyjściowego OPA-lampy.
Poniżej widać zainstalowane już gniazdo sieciowe z filtrem i ferrytem, przykręcone płytki zasilacza napięcia anodowego dla lamp, i nowego, osobnego zasilacza dla OP’ów. Każdy z nich posiada własny transformator.
Płyta główna została poddana gruntownej modernizacji (wymiana kondensatorów elektrolitycznych – Panasonic FC, Os-con, BCC/Vishay, od spodu baypasy – Wima, nowe podstawki pod wzmacniacze operacyjne, nowe kondensatory wyjściowe Nichicon Muse itp.).
Na fotografii poniżej widać zainstalowane nowe gniazda RCA (Neutrik), przekaźnik przełączający sygnały do wyjścia oraz nową płytkę z wzmacniaczami operacyjnymi LM4562. Później okazało się, że Burr Brown 2604 zagrały w tym miejscu zdecydowanie lepiej i one pozostały w układzie.
Wcześniej, na płycie głównej, pod OPA były wstawione podstawki precyzyjne i nowe kondensatory wyjściowe. Poprzez, wylutowane z jednej strony rezystory w zasilaniu OPA, podane były napięcia z nowego zasilacza i wypróbowany „stary tor” fabryczny, do którego podłączony był nowy DAC. Po odsłuchach zapadła decyzja o zrobieniu nowego stopnia wyjściowego, na osobnej płytce (wszystkie elementy na płycie bazowej pozostały, więc można łatwo powrócić do stanu fabrycznego z np. nowymi wzmacniaczami operacyjnymi).
Poniżej widok całości zmian: w dolnej części fotografii znajduje się nowy DAC zrealizowany na trzech, równolegle połączonych przetwornikach TDA1543 (każdy z nich posiada własny stabilizator napięcia!) z pasywną konwersją I na U. W obwodzie konwersji wlutowano, niewielkiej wartości potencjometr wieloobrotowy do precyzyjnego „doregulowania” układu. Użytkownik może sobie tą wartość skorygować, bez obawy wyjścia poza użyteczny zakres tej regulacji.
Na uwagę zwraca sposób podłączenia DAC – wprost (przez odpowiednią podstawkę) do płyty bazowej odtwarzacza. Unika się w ten sposób najpierw kodowania sygnału I2S na SPDIF, a potem jego dekodowania ponownie na sygnały sterujące przetwornikiem.
Z prawej strony zdjęcia widać stopień lampowy, zrealizowany na dwóch radzieckich lampach 6N1P.
Powyżej: nowa płytka DAC w zbliżeniu, obok leży (poglądowo) specjalne złącze jakie zastosowano do „wpięcia” – wlutowania nowego DAC w płytę bazową odtwarzacza.
Całość wymagała sporo pracy, odsłuchów i „doregulowań”, ale warto było.
Z tyłu odtwarzacza znajdują sie teraz (od lewej): przełącznik OPA-lampy (w pozycji pokazanej na fotografii do gniazd RCA przyłączone jest wyjście stopnia lampowego), zaś z prawej strony wyłącznik zasilania lamp, przydatny kiedy przez dłuższy czas chcemy korzystać z wyjścia na wzmacniaczach operacyjnych (pokazany w pozycji „włączone zasilanie lamp”).
Nowy DAC sprawdził się znakomicie w porównaniach z Cambridge AZUR 640C oraz w odsłuchach porównawczych ze zmodyfikowanym Philipsem cd614 jako transportem w połączeniu z DAC na Wolfson WM8742 (widoczne na fotografii).